Z truskawek już powstał dżem, na maliny czekam, a z jagód najlepsze są muffiny! Miękkie, mokre od owoców, pięknie pachnące i barwiące język na fioletowo muffiny! :)
Część z nich została zamieniona w cupcakes, które były urodzinowym tortem-niespodzianką (jak najbardziej udaną). W końcu odważyłam się zrobić krem maślany (tutaj na bazie bezy szwajcarskiej) i okazał się naprawdę dobry i bardzo łatwy w przygotowaniu. wietnie się go nakłada, a do tego po schłodzeniu przez całą noc w lodówce stwardniał i na spokojnie przetrzymał podróż w ciepły dzień.
Podstawowy przepis na muffiny już jest na blogu - zawsze z niego korzystam, bo według mnie jest najlepszy i niezawodny!
Muffiny z jagodami
Składniki na 12 babeczek:
- 260g mąki
- 140g cukru
- niepełna łyżeczka proszku do pieczenia
- niepełna łyżeczka sody
- 1 jajko
- 250ml mleka lub kefiru lub maślanki
- 100ml oleju
Dodatkowo:
- około 1 szklanka jagód (trzeba uważać, żeby nie dać za dużo owoców, bo muffiny będą za mokre, za ciężkie i nie wyrosną)
Suche składniki mieszamy razem, mokre składniki również mieszamy ze sobą. Obie części łączymy, dodajemy jagody i delikatnie mieszamy (tak, aby nie uszkodzić owoców). Następnie wlewamy do foremek (papilotki napełniamy do 3/4 wysokości). Pieczemy ok. 20-25 minut w 190 stopniach. Po upieczeniu studzimy babeczki.
Całkowicie wystudzone babeczki można ozdobić kremem. Jak wcześniej wspomniałam, robiłam krem maślany (tutaj lekko cytrynowy), ale może to być Wasz ulubiony krem, np. z mascarpone.
Krem maślany na bazie bezy szwajcarskiej
Składniki:
1 białko
1/4 szklanki cukru
1 łyżka cukru waniliowego
75g miękkiego masła pokrojonego w mniejsze kawałki
2 łyżki soku wyciśniętego z cytryny
Białko wlewamy do większej miski i dodajemy do niego cukier. Miskę umieszczamy nad kąpielą wodną i podgrzewamy białko do momentu rozpuszczenia się cukru, przez cały czas mieszając wszystko widelcem lub rózgą. Masa delikatnie zacznie się już pienić. Należy sprawdzać temperaturę miski i uważać, aby nie przegrzać za mocno białka. Gdy cukier już się rozpuści możemy zacząć ubijać białko. Ubijamy do momentu kiedy masa będzie już całkowicie wystudzona oraz kiedy będzie bardzo gęsta i błyszcząca (może to zająć nawet jakieś 8-10 minut). Następnie dodajemy po kawałku masła i zmniejszamy delikatnie obroty miksera. Krem miksujemy jeszcze chwilę, aż uzyskamy gęstą błyszczącą masę. Pod sam koniec ubijania dodajemy sok z cytryny. Krem możemy od razu przekładać do rękawa i ozdabiać babeczki.
Ozdobione babeczki wstawiamy do lodówki. Po dłuższym schłodzeniu krem mocno twardnieje, dlatego cupcakes wystawiamy na około godzinę przed podaniem.
Połączenie muffinek jagodowych z kremem cytrynowym jest naprawdę warte spróbowania, więc jak najbardziej zapraszam do pieczenia! :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz